Mieszkańcy zaniepokojeni

15 listopada w godzinach popołudniowych mieszkańcy okolic Krzyża Milenijnego na Kamiennej Górze zauważyli ciężarówki wysypujące dziwną substancję w zagłębienia terenu. Natychmiast powiadomili Straż Miejską, która ustaliła, że odpady pochodzą z huty im. Sędzimira. Dokumenty przewozowe, którymi dysponowali kierowcy z firmy odbierającej odpady, wyszczególniały „mieszkanki popiołów i żużlów”. Przepisy dopuszczają je do utwardzania placów i dróg, ale „w sposób uniemożliwiający pylenie”. Na Kamiennej Górze odpady te wywożono wprost na przepuszczalny grunt.

Póki co, Straż Miejska wstrzymała wysypywanie substancji, a pracownicy Urzędu Miasta i Gminy poinformowali o zajściu Powiatową Stację Sanitarno Epidemiologiczną oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Olkuski „Sanepid” stwierdził, że nie jest to sprawa podlegająca jego kompetencji, a WIOŚ uznał, że skoro dokumenty przewozowe dopuszczają przekazywanie tego rodzaju odpadów osobom fizycznym, nie widzi zagrożenia dla środowiska naturalnego.

O dalszym ciągu tej sprawy będziemy informować Czytelników na bieżąco.

Rozmawiali o rolnictwie

Kilkudniowa wizyta przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego Republiki Mołdawii oraz wybranych instytutów branżowych w powiecie miechowskim i olkuskim miała swój punkt kulminacyjny 14. listopada w Hotelu "Dosłońce". Tam, w obecności wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego Jacka Soski i przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wojciecha Maksymiuka, podpisano kilka dokumentów o wzajemnej współpracy w obszarach produkcji rolnej, przetwórstwa rolno-spożywczego oraz badań naukowych. Małopolskie instytucje zobowiązały się także wspierać Mołdawię w jej wysiłkach wstąpienia do Unii Europejskiej.

Więcej na ten temat - w najbliższym wydaniu Wieści Miechowskich i Wieści Wolbromskich.

Z ostatniej chwili

Na oficjalnej stronie Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wolbromiu pojawiło się dzisiaj pismo odwołujące przetarg na wynajem pomieszczeń w budynku przychodni zdrowia przy ul. Skalskiej 22. Obydwie strony sporu (czyli gmina Wolbrom i spółka "Wol-Med") poinformowały, że uzgodniły warunki umowy na dalsze prowadzenie działalności medycznej.

O szczegółach poinformujemy Państwa w najbliższym wydaniu Wieści Wolbromskich.

Delegacja lekarzy prosi o głos

Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Wolbromiu 12 listopada, radni - na wniosek burmistrza - obniżyli stawkę podatku od nieruchomości w pozycji "grunty pozostałe" (wywindowaną na poprzednim posiedzeniu do stawki maksymalnej), ale podwyższyli podatek od budynków zajętych pod działalność gospodarczą.

W obradach uczestniczyła liczna grupa pracowników Gminnego Centrum Medycznego "Wol-Med", która protestowała przeciwko ogłoszeniu przez burmistrza przetargu na dzierżawę pomieszczeń w budynku przychodni zdrowia przy ul. Skalskiej. Uchwała Rady Miejskiej z 28.10.2010 r. gwarantowała temu podmiotowi najem przez 10 lat. Na tej podstawie spółka poczyniła wielosettysięczne inwestycje. Burmistrz Jan Łaksa zaprosił do udziału w przetargu, ale merytorycznej dyskusji nie podjął.

13 listopada zarząd "Wol-Med"-u miał się spotkać z władzami gminy, celem omówienia zaistniałej sytuacji.

Boligłowa jak bumerang

-„Za czyjąś przyczyną ta sprawa wraca jak bumerang” – mówił radny Stanisław Pietrzyk o sprawie Marka Boligłowy. Porządek obrad minionej sesji znów zawierał uchwałę w sprawie wygaszenia jego mandatu…

Zdaniem radnego Pietrzyka „kto kogo wybiera, ten go powinien odwoływać”. –„Jeśli wojewoda jest przekonany o naruszeniu prawa przez Marka Boligłowę, niech sam rozstrzygnie tę sprawę Teraz grunty, które rzekomo radny dzierżawił, nie są już nawet własnością powiatu” – dodał i zaapelował o odrzucenie uchwały.

-„To jest polityka i aż śmierdzi, a Zarząd Powiatu wciąż pracuje nad tą sprawą” – podsumował Marek Boligłowa, sugerując, że jest to odwet za jego przejście do opozycji. –„Proponowano mi wejście do Zarządu, ale odmówiłem” – dodaje.

Więcej - w bieżącym wydaniu Wieści Miechowskich.