Dni Wolbromia 2012
Lady Pank w Wolbromiu
W tym roku gwiazdą sobotniego wieczoru, ale chyba i całego święta, był zespół Lady Pank. Tym razem bowiem to program pierwszego dnia był bardziej rozbudowany i znacznie dłuższy. Koncerty na scenie koło domu kultury kończyły się sporo po północy. Wydaje się, że to dobry pomysł. Sobota, to dzień poprzedzający wolną od pracy niedzielę, zatem można sobie pozwolić na dłuższe biesiadowanie. Łatwiej wszelkie niedogodności związane z tak masową imprezą zniosą też zapewne okoliczni mieszkańcy, dla których skoczne rytmy i głośna muzyka nie są najprzyjemniejszym sposobem spędzania wolnego czasu...
Tak czy owak, punktualnie o 21 na scenie pojawiła się legenda polskiej sceny rockowej – Lady Pank. Zespół, obchodzący niedawno jubileusz 30 lecia istnienia, znany jest w Polsce niemal wszystkim. „Kryzysową narzeczoną” czy „Mniej niż zero” potrafią zanucić zarówno starsi, jak i najmłodsi (przebój „Zawsze tam gdzie Ty” zaśpiewała właściwie niemal sama publiczność). Taki też był przekrój widowni, która szczelnie wypełniła plac wokół sceny. Lady Pank, to bowiem jeden z tych zespołów, który łączy dwa pokolenia – ich muzyki słuchają teraz rodzice, często razem z dorastającymi dziećmi...
- Opublikowano: czwartek, 23 sierpień 2012 13:26
De Mono bez Krzywego
De Mono bez Krzywego
Niedzielna gwiazda, czyli De Mono prezentuje bowiem zupełnie odmienny temperament sceniczny i nieco łagodniejszą odmianę muzyki rockowej. A mimo to, podobnie jak Lady Punk, nagrywane od ładnych kilku lat piosenki (pierwszy oficjalny koncert zespołu pod nazwą De Mono odbył się w 1987 roku) są łatwo rozpoznawalne przez dorosłych, jak i przez młodzież. To było chyba najbardziej zaskakujące, zarówno dla organizatorów, jak dla muzyków. Przed sceną kłębił się bowiem tłum nastolatków, którzy znali słowa niemal wszystkich utworów! Może to i dobrze, gdyż nowy wokalista zespołu – Michał Karpacki (znany chociażby z „Idola”) najwyraźniej nie był tego wieczoru najlepiej dysponowany głosowo...
Szkoda, gdyż mógłby złagodzić nieco zaskoczenie i żal z racji nieobecności długoletniego wokalisty i założyciela zespołu Andrzeja Krzywego, który od jakiegoś czasu obrał własną drogę artystycznego rozwoju. Wprawdzie starsi i bardziej doświadczeni sceniczni koledzy, jak chociażby grający na gitarze Marek Kościkiewicz, robili co mogli, by wesprzeć śpiew Michała, to jednak pewien niedosyt pozostał.
- Opublikowano: czwartek, 23 sierpień 2012 13:23
Przedsiębiorcy dyskutowali o infrastrukturze drogowej na terenie Małopolski Połnocno - Zachodniej
Jak żyć, panie marszałku?
Ponad 30 właścicieli firm transportowych, 7 radnych Rady Miejskiej w Wolbromiu, jeden radny Rady Powiatu Olkuskiego, poseł, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego, dwóch przedstawicieli Zarządu Dróg Wojewódzkich i kilka osób zainteresowanych rozwojem infrastruktury drogowej na terenie tej części województwa dyskutowało 10 sierpnia w Domu Weselnym „Castello” w Wolbromiu. Szkoda, że w spotkaniu nie uczestniczył burmistrz Jan Łaksa, ani żaden pracownik Urzędu Miasta i Gminy Wolbrom. Przedsiębiorcy odebrali to jednoznacznie – lokalna władza ich problemami kompletnie się nie interesuje...
A problemy są. Mimo szeroko zakrojonego planu remontów i modernizacji dróg wojewódzkich na terenie północnej Małopolski, tiry i ciężarówki z terenu Wolbromia, Charsznicy i okolic nadal nie mogą normalnie przejechać właściwie w żadnym kierunku. Przeszkodą są mosty o nośności 15 ton, które skutecznie blokują normalny ruch ciężkiego sprzętu. Na drodze wojewódzkiej z Olkusza do Miechowa są 3 takie obiekty, a na oddanej już do użytku drodze ze Strzegowej, przez Wolbrom do Krakowa – dwa.
-„Pytam się – kiedy było oddanie drogi wojewódzkiej nr 794” - Jacek Soska starał się wydobyć konkretną datę od przedstawicieli Zarządu Dróg Wojewódzkich. Zdaniem wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego nie można było remontować drogi wojewódzkiej z pominięciem modernizacji mostów. Mimo wydanych pieniędzy, właściciele firm transportowych z tego rejonu, którzy dysponują w sumie ok. 700 ciężarówkami, muszą nagminnie łamać przepisy lub płacić mandaty by dojechać do swych baz. Uznali, że dalej tak być nie może i postanowili wspólnie działać!
- Opublikowano: czwartek, 23 sierpień 2012 13:18
XIII Międzynarodowy Plener Malarski dobiegł końca
Odjechali artyści
Wielkie wydarzenie artystyczne jakim dla Miechowszczyzny są organizowane od 2000 roku międzynarodowe plenery malarskie – tym razem był to już trzynasty „zjazd” artystów z kraju i zagranicy i nosił hasło „Barwy Małopolski” – przeszło do historii. Najpierw w galerii „U Jaksy” a później w dworku „Zacisze”, oceniano, podsumowywano, to czym zaowocował dwutygodniowy pobyt w powiecie miechowskim 24 twórców uprawiających różnorakie techniki plastyczne. W scenerii z główek kapusty podarowanych przez Mariusza Wolnego z gminy Charsznica, przypominających jakimi uprawami tutejszy powiat słynie, dyrektor Galerii U Jaksy” Krystyna Olchawa witała licznych gości i oficjalnie żegnała artystów.
- Opublikowano: czwartek, 23 sierpień 2012 13:13
Małopolskie Święto Chleba w Wolbromiu
Tradycja nie ginie...
Tegoroczne Dni Wolbromia miały dodatkową, a właściwie główną nazwę: „Małopolskie Święto Chleba”. Organizatorzy uznali, że warto tego typu imprezie nadać jakiś wyjątkowy charakter. A z czym kojarzy się nasze miasto? Historycznie z szewcami i gumą, a obecnie także z dobrym pieczywem, które np. w stolicy województwa ma swoją ugruntowaną markę. I o ile szewców coraz trudniej u nas spotkać, o tyle piekarni jest kilka, a wszystkie oferują smaczne pieczywo.
Jury konkursowe przygotowało oficjalny werdykt, uznając, iż w kategorii profesjonalistów najlepszy chleb pochodzi z piekarni „U Jacka”. Wśród osób i organizacji, które wystartowały w kategorii amatorskiej, najlepiej smakował chleb przygotowany przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Brzozówce, drugie miejsce zajęła Jolanta Oleszko.
- Opublikowano: czwartek, 23 sierpień 2012 13:05
Pieski żywot
W amfiteatrze MDK
Wakacyjną tradycją Miechowskiego Domu Kultury jest konkurs na najpiękniejszego kota i psa. To jedna z ulubionych letnich imprez mieszkańców Miechowa. Również w tym roku, w amfiteatrze pojawili się miechowianie, a z nimi ich czworonożni podopieczni.
W amfiteatrze MDK od kilku lat spotykają się w lipcu miłośnicy psów i kotów. Te ostatnie, ze zrozumiałych względów stanowią mniejszość. Tym razem do konkursu zgłoszono 5 kotów i 25 psów. Jury w składzie: Angelina Kliś, Anna Chmera i Marcin Durman podzieliło uczestników na trzy główne kategorie: psy duże, psy małe oraz koty.
- Opublikowano: wtorek, 31 lipiec 2012 21:21