Korzystanie z witryny wiesci.info.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies.

Akceptuję Politykę plików cookies (Nie pokazuj mi więcej tego powiadomienia).

Trzy miesiące po reorganizacji sieci szkół

Umiarkowany optymizm

Od września na terenie gminy Wolbrom działają dwie niepubliczne szkoły podstawowe – w Porębie Górnej i Dzierżnej, prowadzone przez Stowarzyszenie Kulturalno - Oświatowe. W mieście z kolei funkcjonuje nowe Gimnazjum nr 4, które powstało zamiast dwóch dotychczasowych. Ciekawi byliśmy jak nowe placówki dają sobie radę i czy wprowadzana przy dużym oporze lokalnych społeczności reforma szkolnictwa, przyniosła jakieś efekty?

W obydwu prowadzonych przez stowarzyszenie szkołach uczy się 83 dzieci, wliczając także cztero- i pięciolatki. Oddziałów łączonych jest niewiele i nie są to, jak zapewnia dyrektor obu placówek Irena Wojna, ani „zerówki”, ani klasy pierwsze. Kadra nauczycielska, to w dużej mierze nowe osoby – niektórzy pedagodzy pracujący wcześniej odeszli na emerytury lub znaleźli zatrudnienie gdzie indziej. Z wypowiedzi prezesa Ireneusza Mudynia wynika, że wszyscy, którzy wyrazili chęć pracy na nowych warunkach, znaleźli zajęcie, choć trzeba przyznać, że często w niepełnym wymiarze. Spośród 17 obecnie pracujących nauczycieli, pełny etat ma tylko ośmiu. A wynosi on nie 18 godzin jak w szkołach publicznych, tylko 23. Tak bowiem ustaliły władze stowarzyszenia, które nie muszą opierać się na Karcie Nauczyciela.
Jak zapewnia dyrektorka, kadra jest bardzo zaangażowana w pracę z dziećmi. Obok wielu godzin zajęć dodatkowych, nauczyciele podejmują różne inicjatywy i chętnie włączają się w działania integracyjne. Stąd bogaty grafik wycieczek, spotkań oraz przeróżnych imprez. Z reguły są one organizowane dla uczniów obu placówek.
Cały tekst w najnowszym wydaniu Wieści Wolbromskich


 

OCEŃ SZPITAL

CZYTAJ WIĘCEJ