Wielki sukces zawodników UKS Judo Wolbrom podczas Pucharu Europy!
Srebrny medal Klaudii Cieślik
17-18 maja 2014 r. w Bielsku Białej odbył się puchar Europy Kadetów (European Cup Cadets Bielsko-Biała 2014). Dwudniowe zawody były sprawdzianem przed Mistrzostwami Europy, które odbędą się w Atenach. W klasyfikacji punktowej Polacy zajęli 8 miejsce – 2 srebrne medale, 4 brązowe, cztery miejsca 5, pięć miejsc 7.Oczywiście, wolbromscy judocy mieli w tym swój udział, bowiem zdobyli: srebrny medal, 5 miejsce oraz dwa siódme miejsca. Jak podają źródła sportowe, podczas tych zawodów pierwszy dzień należał właśnie do Judo Wolbrom. Można więc śmiało stwierdzić, że sprawdzian ten przeszli celująco.
W Bielsku-Białej startowało 511 zawodników (w tym 95 z Polski), łącznie z 28 państw. Były to: Austria, Azerbejdżan, Belgia, Białoruś, Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Estonia, Francja, Gruzja, Holandia, Izrael, Kazachstan, Litwa, Macedonia, Mołdawia, Niemcy, Polska, Republika Czeska, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowacja, Słowenia, Ukraina,Wielka Brytania, Węgry oraz Włochy. Jak widać przeciwników nie brakowało.
Klaudia Cieślik – wywalczyła srebrny medal! Klaudia wygrała z Rosjanką Margaritą Shrainer, Holenderką Sem Van Dun (przez znany już Państwu ippon), Julie Kemmink (również Holenderką). W półfinale nasza zawodniczka pokonała Francuzkę Gwenaelle Patin. Jedynie w finale przegrała z Rosjanką Kristiną Shilovą.
Dumę naszemu klubowi przyniósł również Karol Barczyk, który pokonał przed czasem aż czterech zawodników: Włocha Riccardo Zemę, Ukraińca Karo Marandiana, Holendra Jorisa Boesa, Ukraińca Asima Mamyedova. Należy podkreślić, że wszystkie te walki
Karol wygrał przez ippon, czyli w mistrzowskim stylu. Po czterech wygranych walkach zakwalifikował się do półfinału, gdzie przyszło mu walczyć z Ukraińcem (Manukian Hievorth). Walka była bardzo wyrównana, jednak zwyciężył Ukrainiec. Po przegranym półfinale, w walce o brązowy medal, nasz zawodnik stoczył pojedynek z Anglikiem (Macdonald Neil). Mało brakło, wygrał Anglik, tym samym Karol zajął 5 miejsce.
Aleksandra Kaleta pierwszą walkę przegrała z Rosjanką Shilovą Kristiną, która zresztą jak można się domyśleć z tekstu wyżej, zdobyła złoty medal w wadze 52 kg. To jednak w żaden sposób nie przekreśliło naszej zawodniczki, bowiem w repasażach wygrała z Polką Kamińską Anną, następnie z Holenderką Schneider Saritą, a przegrała z Kazachstanką Assylkhancva Annar. Aleksandra Kaleta uplasowała się na miejscu siódmym, podobnie jak Karolina Haberka, która wygrała z Holenderką Dijkstra Julią, następnie przegrała z Francuzką Lagne Lauryną, w repasażach wygrała z Serbką Stosic Andjelą i przegrała z Niemką Brausewetter Maximą. W rezultacie Karolina była 7.